LKS ORZEŁ WYSOCKO WIELKIE - strona oficjalna

W niedzielę w Szczurach o 11.00 graliśmy z tamtejszym Huraganem. W dużym upale, przy niskiej frekwencji ciężko było nam się przeciwstawić rywalom. Udało nam się parokrotnie zagrozić Huraganowi lecz zabrakło na pewno zgrania i sił, przez dużą część meczu graliśmy w dziesiątkę a w ataku biegał bramkarz i kierownik drużyny, mimo to nikt ani przez moment nie myślał żeby odwołać sparing, każdy mecz nas uczy kolejnych aspektów gry, zresztą nasi rywale też nie mieli szerokiej kadry i musieli sobie jakoś radzić, mecz można by rzec bez historii, ważne, że wybiegany. Końcowy wynik 3-2 dla Huragana.

Dzisiaj natomiast graliśmy z A-klasowym rywalem, OKS Ostrów Wielkopolski na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy gimnazjum nr 4. Mecz toczył się w dobrym tempie, widać było ogranie i doświadczenie OKS'u, który mądrze rozgrywał piłkę, pierwsi jednak to my zdobyliśmy bramkę a konkretnie Łukasz Pytel wykończył składną akcje. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy jednak 2-1 a gole straciliśmy po indywidualnych błędach. W drugiej połowie wykorzystaliśmy nasze przygotowanie szybkościowe i stwarzaliśmy sobie wiele okazji, czego dowodem były trzy bramki naszego zespołu, dwie Michała Pieca i kolejne trafienie Łukasza Pytla. Wynik końcowy to nasza wygrana 4-2.

Podsumowując, w obu meczach kolejny raz nie mogliśmy skorzystać z wszystkich graczy, jak większość klubów w okresie letnim. Niektórzy wyjeżdżają na urlopy, inni mają żniwa do tego zmagamy się z małą plagą kontuzji, mimo to chcemy grać i trenować aby jak najlepiej być przygotowanym do ligi. Każdy sparing jest dla nas wartościowy i najważniejsze, że mamy "kontakt" z piłką. Czasami nasza gra wygląda dobrze ale jeszcze sporo pracy przed nami, której stawimy czoła.

Rywalom dziękujemy za mecze i życzymy im powodzenia w rozgrywkach ligowych.

• Komentarzy [0]
• czytano: [456]
• DO