LKS ORZEŁ WYSOCKO WIELKIE - strona oficjalna

Już przed spotkanie wiedzieliśmy, że ewentualna wygrana w tym meczu da nam awans do klasy A, ponieważ w Godzieszach przegrała Lilia Mikstat. 

Mecz rozpoczęliśmy dość niemrawo, z czasem nawet to goście byli częściej przy piłce i prowadzili grę. Dopiero w 25 minucie po rzucie rożnym poważnie zagroziliśmy bramce rywali, lecz świetną interwencją popisał się bramkarz Sokołów, który w czasie tej akcji doznał kontuzji rozcięcia łuku brwiowego i musiał opuścić plac gry. W 42 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Łukasz Pytel, piłka odbiła się od jednego z obrońców i kompletnie zmyliła bramkarza. Do przerwy prowadziliśmy 1-0. 

Po przerwie gra była chaotyczna, rywale chcieli wyrównać i udało im się to w 58 minucie, po złym rozegraniu naszych obrońców, rywala w polu karnym faulował Michał Piec i zawodnik sokołów pokonał naszego bramkarza z 11 metrów. Wiedzieliśmy, że musimy wygrać ten mecz aby mieć już komfort do końca ligi. Ruszyła się troszeczkę nasza gra i w 61 minucie na 2-1 strzela Łukasz Pytel. Do końca meczu jedni jak i drudzy mieli kilka akcji, lecz albo brakowało wykończenia, albo dobrze spisywał się bramkarz. 

Podsumowując, zagraliśmy słabo, ale na tyle skutecznie żeby wygrać. Najważniejsze, że na trzy kolejki przed końcem ligi zapewniliśmy sobie awans. Po ostatnim gwizdku była duża radość, był szampan, były śpiewy ale czas na świętowanie będzie po zakończeniu ligi. Dziękujemy rywalom za mecz i życzymy im powodzenia w dalszych rozgrywkach. 

• Komentarzy [0]
• czytano: [510]
• DO