LKS ORZEŁ WYSOCKO WIELKIE - strona oficjalna

Mimo kilku braków kadrowych na mecz z Dragonem wyszliśmy bardzo zmotywowani. W niecodziennej sytuacji znalazł się trener ustalając skład, z różnych powodów bramki strzec nie mogło trzech naszych bramkarzy, więc między słupkami zameldował się od początku etatowy obrońca - Mikołaj Kaczmarek. Już w 35 sekundzie meczu mogliśmy cieszyć się z prowadzenia. Rzucający aut Kuba Mróz dostrzegł wbiegającego w pole karne Łukasza Hurnego, któremu pozostało tylko skierować piłkę do siatki. Nasz wysoki pressing stwarzał wiele problemów gościom, niestety liczne sytuacje nie zamieniały się w gole, aż do momentu, gdy po zgraniu głową przez Rafała Bonysiaka do piłki dopadł uprzedzając bramkarza Szymon Kaźmierczak i mieliśmy 2:0. Chwilę rozluźnienia wykorzystali po chwili piłkarze Dragona, bierną postawę obrony wykorzystał zawodnik Dzierzbina i strzałem z blisko 30 metrów zaskoczył Mikołaja Kaczmarka. Druga połowa to już większa nerwówka z naszej strony. Fatalne nieporozumienie obrony z bramkarzem przyniosło wyrównanie. Goście nie cieszyli się jednak długo, długie podanie naszego goalkeepera przechwycił najszybszy na boisku Kaźmierczak i ponownie pokonał bramkarza. Czwarta bramka miała podobny schemat, Szymon Kaźmierczak urwał się obronie i przerzucając piłkę nad bramkarzem skompletował hat-tricka. Więcej bramek już nie padło i możemy dopisać kolejne 3 punkty do swojego dorobku. Za tydzień mecz z Liskowiakiem w Liskowie.

Skład: M.Kaczmarek - J.Hurny, K.Mróz (80' P.Walendowski), M.Hurny, J.Goździk, Ł.Hurny, R.Domasik, J.Urbaniak (46' P.Pietrzak), Sz.Kaźmierczak, R.Bonysiak (65' D.Kardas)

• Komentarzy [0]
• czytano: [350]
• DO